Historia Michała - Matura Informatyka 2025 - C++ - Wynik 76%


Matura? „Patrząc na rozszerzenia, które pisałem wcześniej, one były dla mnie bardzo ciężkie. Myślałem, że tak samo będzie z informatyką, ale okazało się, że ona jest o wiele łatwiejsza i miałem od razu pomysły, jak zrobić". Najpierw Excel i Access – „najprostsze punkty w maturze". Potem reszta. 76% na świadectwie.

Czego nie zrobił? Zadania 2.2, 7.5 i 2.4. „Kompletnie ich nie zacząłem". Zabrakło czasu. „Potem jak sprawdzałem tę maturę jeszcze raz w domu, to potrafiłem zrobić te zadania, prawie wszystkie, jak nie wszystkie. Ale niestety mało czasu jest na maturę".

Co by zmienił? „Zabrakło mi robienia arkuszy na czas. Nie robiłem ich przed maturą.". To był błąd. „Ten czas to jest największy chyba problem w maturze z informatyki".

Po maturze radość, potem strach. „Znalazłem odpowiedzi w internecie, akurat takie, które były błędne i myślałem, że mam wszystko źle porobione. Ale po jednym, dwóch dniach znalazłem zwykłe i wiedziałem, że dostałem powyżej 70%".

Najlepszy wynik w szkole. „O parę procent, ale byłem".

Poznaj pełną historię Michała – od 30-40% na próbnej, aż po 76% z niedokończonymi trzema zadaniami.

Mateusz: Michał, dziękuję Ci za przyjęcie mojego zaproszenia na rozmowę. I jeszcze raz gratulacje wyniku maturalnego. Napisałeś maturę na 76%, jak mi się pochwaliłeś, i Twój wynik był pewnie zadowalający dla każdej osoby, która przygotowuje się do matura z informatyki. Pytanie, czy Ty jesteś z niego zadowolony?

Michał: Jestem bardzo zadowolony, no niestety trochę czas mnie pokonał. Ale 70–80% to jest to, co zakładałem na początku roku.

Mateusz: I najważniejsze pytanie, czy udało Ci się dzięki temu dostać na studia, na które chciałeś?

Michał: Tak, udało mi się dostać na Uniwersytet Gdański, na profil praktyczny informatyki. I jest to kierunek, na który właśnie chciałem się dostać, był moim pierwszym wyborem.

Mateusz: Super, bardzo się cieszę, to jest najważniejsze w tym wszystkim. Jestem w pełni przekonany, że byłeś zadowolony właśnie z takiego wyboru, czyli z Uniwersytetu Gdańskiego, jeżeli chodzi o dalszą kontynuację nauki. I zacznijmy jeszcze może krok wstecz, czyli dołączyłeś do nas kiedy? Czy pamiętasz w ogóle?

Michał: Dołączyłem pod koniec września.

Mateusz: Na rok szkolny przed samą maturą, czyli następną klasą maturalną?

Michał: Tak, tak.

Mateusz: I pytanie, na jakim poziomie byłeś wtedy? Czy lekcje z informatyki w szkole dały Ci to, że już czułeś się trochę pewniej z tą maturą, czy w ogóle nic nie wiedziałeś? Jak to u Ciebie wyglądało?

Michał: Ze szkoły znałem takie podstawy Excela może, trochę programowania. Uczyłem się też sam na wakacjach w różnych kursach darmowych. Ale jednak z matury próbnej dostałem chyba 30%, 40%? Nie, chyba 40%. I wtedy zrozumiałem, że jednak trzeba samemu jakiś kurs znaleźć, żeby dostać się do szkoły jakby jak i chcę.

Mateusz: Czyli we wrześniu rozważałeś to, czy gdzie jeszcze dołączyć, czy korepetycje, czy jaka pomoc Ci zapewni ten wynik maturalny taki, żebyś właśnie był zadowolony z matury. No i właśnie te lekcje w szkole, czyli mieliście Excela, trochę, jak powiedziałeś, trochę programowania. I z tego programowania co było? Czyli jakieś pewnie zmienne, pętle, jakieś podstawy?

Michał: Tak naprawdę to się uczyłem rok w jednym języku, rok w drugim języku przez zmianę nauczycieli, ale znałem podstawy programowania. Już je mniej więcej znałem przedtem, bo się uczyłem w podstawówce trochę samemu. Trochę to jakby szkoła mi rozszerzyła, ale i tak to nie było wystarczająco.

Mateusz: Czyli podstawy programowania, czyli co mieliście, czy pamiętasz? Pętle, jakieś podstawowe zadania, zadania, które samemu sobie wybieraliście na stronie Szkopuł?

Przygotowanie do matury z informatyki rozszerzonej

Michał: Tak, i tak naprawdę to tyle. Czyli w dobrą sprawę tyle co mieliśmy tam w pierwszym module, w pierwszych lekcjach z programowania. To tyle, bo my mieliśmy aż tam przez tablice, pętle, tablice, macierze, czyli całe takie podstawy, podstawy. Tak, jeszcze dodatkowo podstawowe algorytmy, na przykład sortowania, sortowanie bąbelkowe. Ale nie wszystko potrafiłem na maturę, czyli czułem, że te podstawy nie wystarczą do zdania dobrze matury z informatyki.

Mateusz: Tak. I jak wyglądały właśnie te początki, czyli jak dołączyłeś do naszego przygotowania? Czy dostałeś od razu to, na co liczyłeś, czy jednak były te zadania za proste, czy ten poziom był taki, jak tego oczekiwałeś?

Michał: Wstępnie zaskoczyła mnie ilość tych zadań, co było dobre. Te zadania zaczynały się na prosto, nawet dla osób, co nie potrafią programować. Ja już coś tam potrafiłem, to je szybko bardzo zrobiłem, ale z czasem one stawały się trudniejsze, do takich, do których musiałem wracać przez parę dni, takich najcięższych. No różne są poziomy trudności i naprawdę da się poćwiczyć od podstaw do takiego poziomu, gdzie się tę wiedzę potrafi wykorzystać w cięższych zadaniach.

Mateusz: Jaki miałeś plan właśnie na cały ten rok przed maturą? Czyli zacząłeś praktycznie na przełomie września i października, zostało Ci tak naprawdę parę miesięcy. Czy pamiętasz, kiedy już odstawiłeś kurs, gdzie już przekroczyłeś tę barierę 800 chyba zadań?

Michał: Kurs odstawiłem chyba miesiąc przed maturą. Nie miałem tam wszystkiego zrobionego, ale ta wiedza bardzo mi pomogła. Jakby potrafiłem zrobić te zadania, tylko zająłem się innymi trochę przedmiotami już. Robiłem rzadziej ten kurs przed maturą, żeby tylko sobie przypominać te informacje.

Mateusz: Czy w dniu matury, jak wyszedłeś już na maturę, czułeś się w 100% przygotowany, jeżeli chodzi o wszystkie zadania maturalne?

Michał: Czułem się przygotowany, stresu nie było. Wiedziałem, że podobne zadania robiłem już wiele razy i czułem się przygotowany na tę maturę.

Mateusz: To co zawiodło, czemu nie 100%?

Michał: No czas, czas. Potem jak sprawdzałem tę maturę jeszcze raz w domu, to potrafiłem zrobić te zadania, prawie wszystkie, jak nie wszystkie. Ale no niestety mało czasu jest na maturę.

Mateusz: A robiłeś jakieś arkusze jeszcze przed całą maturą?

Michał: Przed całą maturą nie, oparłem się tylko na tych arkuszach, jakie były w zadaniach, zadania z matur i tak naprawdę to tyle, tyle mi wystarczyło.

Mateusz: Czyli to co byś tutaj mówił, co byś zmienił, to ewentualnie właśnie to, żeby pobawić się jeszcze tym czasem, sprawdzić, ile czasu zajmuje Ci to zadanie, żeby potem finalnie na maturze się wyrobić ze wszystkim?

Michał: Tak, tak. Jakby ten czas to jest największy chyba problem w maturze z informatyki.

Mateusz: I wielu innych.

Michał: Tak. I miałeś jakąś strategię na przerabianie zadań po kolei, czy wybierałeś jakieś zadania szczególnie? Jak to wyglądało?

Mateusz: Na początku przejrzałem całą maturę, każde zadanie po kolei, ale zacząłem od Excela i Accessa. Moim zdaniem to są najprostsze jakby punkty w maturze. Zrobiłem to tak szybko, jak potrafiłem, i zacząłem robić inne zadania.

Michał: Które zadania to były te, których finalnie nie zrobiłeś, tak? Bo rozumiem, że nie miałeś czasu, że nie miałeś błędów, tylko że nie zrobiłeś właśnie tych zadań?

Mateusz: Tak, nie udało mi się zrobić zadania 2.2 i 7.5, kompletnie ich nie zacząłem. Jeszcze 2.4.

Michał: Czyli podsumowując, tak jak mówisz, wróciłeś do domu, wiedzę miałeś, zrobiłbyś te zadania bez problemu, tylko że zawiódł tu najbardziej czas. Ale i tak finalnie zadowolony, bo dostałeś się na tę uczelnię, którą chciałeś. No i to jest dobre, że tak.

Mateusz: Tak, tak.

Michał: Bo podkreślam cały czas, bo ja tak mówię, że zawiodło, ale to finalnie, to wiesz, to jest bardzo dobry wynik w tym wszystkim, tak?

Mateusz: Tak, że fajnie by było mieć więcej, ale w to co zakładałem dokładnie, to ja się cieszę.

Michał: Tak, jak najbardziej.

Mateusz: No właśnie i cofnijmy się, zanim przejdziemy do matury, cofnijmy się do dnia przed, czyli sprawdzenie komputera u Ciebie w szkole. Jak to wyglądało? Bo to jest tylko na maturze z informatyki, czyli czy sprawdzaliście ten komputer dzień przed egzaminem i jak mniej więcej wyglądała ta cała procedura?

Michał: Informatykę zdawała bardzo mała grupa, oprócz mnie tylko jedna osoba.

Mateusz: Czyli dwie osoby w szkole?

Michał: Tak, na całą szkołę dwie osoby. Podczas tam chyba ustnych z polskiego czy coś podobnego spotkaliśmy się z nauczycielem, umówiliśmy się na godzinę, w której będziemy sprawdzać, i przyszliśmy do szkoły. Weszliśmy do klasy, w której są te komputery i mieliśmy parę minut na sprawdzenie wszystkiego, co chcemy. Tam chyba właśnie wyszło, że dla tej drugiej osoby coś nie działało, stanowisko zostało zmienione.

Mateusz: Tak, i twojemu koledze czy tam osobie drugiej, która pisała maturę właśnie z informatyki, rozumiem, że jakieś tam wsparcie miała od tego nauczyciela, że z tym naprawiał błąd albo zmieniał stanowisko, tak jak powiedziałeś.

Michał: Tak myślę, nie jestem pewny, bo to może było na próbnej maturze, ale pamiętam, że była taka sytuacja chyba i wtedy właśnie stanowisko zostało zmienione na jedno obok, bo też było przygotowane.

Jak wygląda matura z informatyki?

Mateusz: Czyli ty stresu podczas samego posprawdzenia komputera nie miałeś, wiedziałeś, że wszystko jest przygotowane na tyle, żeby pisać maturę?

Michał: Tak.

Mateusz: I czy uważasz, że ta procedura jest ważna w tym całym aspekcie?

Michał: Tak, jednak jeżeli jest problem z komputerem, to się traci bardzo dużo czasu, nawet zmieniając, przerzucając wszystkie pliki na drugi komputer. Robienie tego dzień przed bardzo pomaga.

Mateusz: Tak, każde 10, 20, 30 minut na maturze to jest masa czasu, która jest potrzebna na robienie zadań i to są po prostu punkty procentowe, które można stracić, a nie warto, żeby jakiekolwiek błędy wychodziły. No właśnie i dzień matury. Czy powiedziałeś już, że nie było stresu w tym dniu przed maturą? Jak czytałeś pierwsze zadanie, to miałeś jakiś tam taki delikatny stres czy już wiedziałeś, że idziesz do przodu po prostu?

Czy matura z informatyki jest trudna?

Michał: Właśnie było o wiele lepiej, bo patrząc na rozszerzenia, które pisałem wcześniej, one były dla mnie bardzo ciężkie i bardzo byłem na nie nieprzygotowany. Może nie coś, że nieprzygotowany, ale były bardzo ciężkie. Myślałem, że tak samo będzie z informatyką, bo też techniczny przedmiot, ale okazało się, że ona jest o wiele łatwiejsza i patrząc na te zadania, miałem od razu pomysł, jak je zrobić.

Mateusz: Czyli podsumowując, stwierdzasz, że matura z informatyki była najłatwiejszą maturą, jaką pisałeś?

Michał: Może nie najłatwiejszą, ale z rozszerzeń... no pisałem jeszcze matematykę rozszerzoną i informatyka sprawiła mi o wiele mniej problemów.

Mateusz: No i właśnie, skończyła się matura, jakie emocje Ci towarzyszyły po wyjściu z matury? Czy to była radość, czy to była już ulga, zmęczenie jakieś mocne? Jak to wyglądało?

Michał: To była radość, a potem strach, ponieważ patrząc na odpowiedzi, które były zamieszczone w internecie, akurat znalazłem takie, które były błędne i myślałem, że mam wszystko źle porobione. Ale po tam jednym, dwóch dniach się udało znaleźć takie zwykłe i już wtedy była ulga, wiedziałem, że dostałem powyżej 70%, czyli to, co chciałem.

Mateusz: Czyli nie warto wierzyć tym odpowiedziom, które zaraz się pojawiają po maturze?

Michał: Tak, a szczególnie tym, co się pojawia godzinę po.

Mateusz: No i jakie emocje po otrzymaniu wyników ze wszystkich matur?

Michał: Szczęście, dostałem takie wyniki, jakie chciałem. Wiedziałem, że bardzo duża szansa jest na to, że się dostanę właśnie na te kierunki, na które chcę. I no taka ulga, bo jednak czekanie na te wyniki to chyba najgorszy okres jest po maturach, a szczególnie jak te wyniki się zbliżają, stres przed tym jest ogromny.

Mateusz: I finalnie wiesz może, czy byłeś najlepszy ze szkoły z informatyki?

Michał: Tak, tak, mam informację, że tak, byłem. O parę procent, ale byłem.

Mateusz: Czyli gratulacje, napisałeś maturę najlepiej w szkole z informatyki i jesteś zadowolony z wyniku, i to jest najważniejsze w tym wszystkim.

Zgarnij „darmowe” punkty na maturze

W ramach dodatkowego wsparcia w procesie nauki, przygotowaliśmy dla Ciebie książkę „MATURA INFORMATYKA - TEORIA”.

Materiały zostały stworzone z myślą o zróżnicowanych stylach nauki – zarówno w formie czytanej, jak i słuchanej – aby ułatwić przyswajanie wiedzy i zwiększyć efektywność Twojej nauki.

ksiazka-matura-informatyka-teoria

Jak przygotować się do matury z informatyki?

Mateusz: Gdybyś, Michał, miał poradzić przyszłym maturzystom właśnie, którzy będą zdawać maturę z informatyki, co byś zrobił dzisiaj inaczej, gdybyś jeszcze raz miał zdawać maturę z informatyki?

Michał: Pewno bym troszkę mniej czasu poświęcił na Excela i Accessa, co jednak są to... jest to dużo punktów i dość prostych punktów, ale programowanie też trzeba podszkolić, żeby mieć maksymalny wynik. No zadania z Excela i Accessa są bardzo schematyczne, bardzo często się powtarzają podobne rzeczy i da się to ogarnąć o wiele szybciej niż ja to zrobiłem. Ja na to poświęciłem bardzo duży okres. I no co, nie stresować się, patrzeć na czas i powodzenia. I odpowiednio się nie odpuszczać przygotowań przede wszystkim, bo na ostatnią chwilę już się nic nie da zrobić, na ostatni miesiąc czy dwa. Najlepiej jeszcze niż ja zacząłem, ja zacząłem moim zdaniem za późno.

Mateusz: Czyli wrzesień, październik oceniasz za późno, że mogłeś chociaż miesiąc wcześniej?

Michał: Mógłbym to zrobić z początkiem roku i byłoby wiele prościej. Mogłem też zacząć na wakacjach i to na pewno by mnie bardzo odciążyło i pozwoliło przygotować do innych też przedmiotów.

Mateusz: I czy miałeś jakiś pomysł na zarządzanie czasem na maturze? Bo wiemy już, że nie do końca wszystko przerobiłeś, że ten czas był dla Ciebie dużym problemem właśnie na maturze. Czy miałeś jakieś założenie, żeby sobie to podzielić, czyli na bloki czasowe, czy jednak robiłeś po prostu po kolei tę maturę?

Michał: Na bloki czasowe niczego nie dzieliłem. Wiedziałem, że potrafię Excela i Accessa, dlatego jest to pierwsza rzecz, którą zrobiłem. I wiedziałem, że jak to zrobię, to w większości przypadków wychodziło mi to bezbłędnie na zadaniach, więc postanowiłem to zrobić do końca, a potem się zająć resztą, taką ilością czasu, jaka mi została. I myślę, że to, jak na to jak byłem przygotowany, było to najlepsze podejście.

Mateusz: Czy Michał, finalnie uważasz, że zdawanie matury z informatyki, którą podjąłeś, tę decyzję pewnie przed ostatnią klasą maturalną, to najlepsza decyzja, jaką mogłeś podjąć?

Michał: Tak, uważam, że to była bardzo dobra decyzja. Ja wiedziałem od początku, że chcę pójść na informatykę jako kierunek i decydowałem się, czy uda mi się tam dostać z samej matematyki czy z informatyki, ale po przygotowaniu się do dwóch matur uważam, że do informatyki jednak łatwiej jest się przygotować. Używając takich kursów, takiego kursu, no jest to o wiele lepsza opcja.

Mateusz: Jak podsumowujesz całe to przygotowanie, cały kurs? Czyli co było najważniejszym czynnikiem, co pozwoliło Ci osiągnąć taki wynik, a nie inny?

Michał: Najważniejszym czynnikiem jednak była ta praca, godziny włożone w ten kurs, co też nie było rzeczą nieprzyjemną. Te zadania dawały taką satysfakcję po zrobieniu, a szczególnie takie cięższe zadania. Po prostu robienie wszystkiego dobrze, tak żeby się samemu zrozumiało, bardzo pomogło i pozwoliło się przygotować na tyle, na ile mogłem.

Mateusz: Tak, bo jeszcze chciałbym tu szczególnie podkreślić, że kurs jest narzędziem, który Ci dostarcza wszystko, co potrzebujesz, a to Ty i Twoja ciężka praca i te setki godzin, które, powiedziałeś, włożyłeś w to, żeby wszystko przerobić, są w tym wszystkim najważniejsze. Jakbyś sam się do tego nie motywował, nie siadał, nie robił, to w ogóle kurs jest niczym przy tym wszystkim. No bo potem Ty idziesz na maturę i to piszesz, więc musisz te zadania po prostu przerobić jak najlepiej w 100%, żeby być jak najlepiej przygotowanym.

Mateusz: Dziękuję Ci bardzo za rozmowę. Twój wynik jest na pewno też motywacją i inspiracją dla każdego, kto w ogóle waha się, czy zdawać maturę z informatyki, czy to jest coś dla niej, dla niego. Byłeś wyjątkowym w szkole, zdecydowanie: dwie osoby, które pisały w Twojej szkole w tym roku, to jest ewenement. Byłeś najlepszą osobą, która dostała najwyższy wynik, więc jeszcze raz gratulacje i przede wszystkim ten wynik jest efektem Twojej pracy. My dostarczyliśmy tylko narzędzie, które sprawdziło się w tym wszystkim i się z tego bardzo cieszę. To jest dla nas najważniejsza wartość i satysfakcja, że uczniowie są zadowoleni i że to, co robimy, ma po prostu, najprościej mówiąc, sens.

Mateusz: Ja dziękuję Ci za rozmowę, to była przyjemność rozmawiać z Tobą i mam nadzieję, że do usłyszenia w programistycznym świecie, a może nawet gdzieś tam lokalnie, bo też, jak wiesz, działamy w Gdańsku.

Michał: Oby, tak, dziękuję bardzo.