Historia Michała - Matura Informatyka 2025 - C++ - Wynik 100%


Kiedy Michał zobaczył wynik swojej matury z informatyki, nie mógł uwierzyć. "Nie spodziewałem się, że uda mi się uzyskać 100%. Byłem przekonany o wyniku w okolicach 90%, a jednak miła niespodzianka" – wspomina. Ta niespodzianka była efektem roku ciężkiej pracy, podczas której przeszedł przez prawie tysiąc zadań domowych.

We wrześniu 2024 roku Michał stanął przed dylematem – potrzebował dwóch rozszerzeń na studia, matematykę już miał, ale co dalej? Fizyka? "Nigdy mi się dobrze nie pracowało z fizyką, nie czułem się dobrze w tej dziedzinie". Został wybór – informatyka. Problem w tym, że jego krakowskie liceum "przygotowanie do matury z informatyki miało raczej kiepskie, szczerze mówiąc". Uczyli programowania w języku C, który nawet nie jest dostępny na maturze z informatyki. "Nie spodziewałbym się wyniku powyżej 60% bez pomocy was i waszego kursu" – mówi wprost.

Michał ma też ważne przesłanie dla tych, którzy myślą, że matura z informatyki będzie prosta, bo "żyją w XXI wieku i mają do czynienia ciągle z komputerami i telefonami". "Tu się okazuje, że to zupełnie coś innego niż korzystanie na co dzień z elektroniki" – podkreśla.

To, co wyróżnia historię Michała, to jego wybór języka programowania. Pisał maturę w C++, podczas gdy zdecydowana większość uczniów wybiera Pythona. Twierdzi wręcz, że "większość rzeczy się łatwiej wykonuje moim zdaniem w C++, ponieważ ma się kontrolę nad tym, co się dzieje, nad własnymi napisanymi funkcjami". Skończył wszystkie zadania pod koniec kwietnia, dwa-trzy tygodnie przed maturą. Szachy i gra w życie? To były najtrudniejsze zadania, które "bardzo dużo czasu testowania i błędów zajmowały".

Poznaj pełną historię Michała – od kiepskiego przygotowania w szkole, przez decyzję o wyborze C++ zamiast Pythona, aż po dzień matury, gdy siedział w gronie około 40 osób piszących informatykę w jego krakowskiej szkole.

Michał: Nie spodziewałem się, że uda mi się uzyskać 100%. Byłem przekonany o wyniku w okolicach 90%, a jednak miła niespodzianka. Liceum, do którego chodziłem, przygotowanie do matury z informatyki było raczej kiepskie, szczerze mówiąc. Większości osób wydaje się, że skoro żyją w XXI wieku i mają do czynienia ciągle z komputerami i telefonami, to matura z informatyki przecież będzie taka prosta i właściwie po co się przygotowywać do niej, a tu się okazuje, że to zupełnie coś innego niż korzystanie na co dzień. Większość rzeczy się łatwiej wykonuje moim zdaniem w C++, ponieważ ma się kontrolę nad tym, co się dzieje, nad własnymi napisanymi funkcjami przez samego siebie, a nie tak jak w przypadku Pythona, gdzie nie do końca wiemy, co dokładnie wykonuje takie przygotowane przez środowisko dla Nas polecenie. Tylko mamy nad wszystkim kontrolę i wiemy, dlaczego coś nie działa. Możemy dosyć szybko zdebugować kod.

Mateusz: Michał, jeszcze raz gratulacje ode mnie i całego zespołu. 100% z matury z informatyki. Brzmi jak bajka, ale faktycznie u Ciebie to zadziałało. 100% zadań u nas przerobionych, włożyłeś kawał ciężkiej pracy w przygotowania do matury, czego wynikiem teraz jest bezbłędne rozwiązanie arkusza i zrobiłeś to. I o tej ciężkiej pracy chciałbym dzisiaj z Tobą porozmawiać. Jak to jest zobaczyć trzycyfrowy wynik na świadectwie maturalnym właśnie z informatyki?

Michał: Było to, szczerze mówiąc, dla mnie zaskoczenie. Wstępnie rzeczywiście byłem pod wrażeniem, jak łatwo mi poszedł ten egzamin maturalny dzięki mojemu przygotowaniu, ale nie spodziewałem się, że uda mi się uzyskać 100%. Byłem przekonany o wyniku w okolicach 90%, a jednak miła niespodzianka.

Mateusz: Jasne. I powiedz mi, czy czułeś się przygotowany w 100% idąc na maturę z informatyki?

Michał: Tak, czułem się bardzo dobrze przygotowany ze wszystkich tych typów zadań z algorytmów, programowania, baz danych, arkuszy kalkulacyjnych i tak dalej. Jedyne czego mi brakowało to tego jednego zadania z teorii. To było tak trochę losowe dla mnie, ale i tak warte jeden punkt, a więc uznałem, że szkoda mojego czasu już na to.

Mateusz: Tak, ale finalnie odpowiedziałeś poprawnie.

Michał: Tak, tak. W tym roku wyjątkowo proste było to zadanie.

Przygotowanie do matury z informatyki - czy szkolne lekcje wystarczą?

Mateusz: Dołączyłeś we wrześniu na ten ostatni rok przed maturą do naszego przygotowania. Na jakim poziomie wtedy byłeś? Pamiętasz?

Michał: Na dosyć kiepskim. Szczerze mówiąc, liceum, do którego chodziłem, przygotowanie do matury z informatyki było raczej kiepskie. Szczerze mówiąc, nie spodziewałbym się wyniku powyżej 60% bez pomocy Was i waszego kursu. Także byłem praktycznie niedoświadczony i nie obeznany z tymi zadaniami maturalnymi. Jedyne co, to może dałbym radę z programowaniem i algorytmami, ale reszta nie było opcji na sukces.

Mateusz: Czyli jakieś programowanie w szkole miałeś? Coś jakieś podstawy programowania choćby.

Michał: Tak, tak, w szkole mieliśmy programowanie, tylko że w języku C, który z tego co wiem nawet nie jest dostępny na maturze z informatyki.

Mateusz: Tak, no ale to już coś, bo w niektórych szkołach w ogóle nie ma programowania przykładowo, więc różnie to w różnych szkołach wygląda. Cieszę się, że właśnie trafiłeś do takich, gdzie te podstawy programowania jednak były. No właśnie i trafiłeś na nasze przygotowanie. Dlaczego? Dlaczego w ogóle szukałeś jakiegoś kursu, bo wtedy już wiedziałeś we wrześniu na ten rok przed maturą, że te lekcje informatyki w szkole nie do końca dadzą Ci ten wynik, który potrzebujesz do dostania się na dobre studia informatyczne? Jak to wyglądało?

Michał: Postanowiłem poszukać kursu przygotowującego do matury z informatyki, ponieważ wiedziałem, że na studia będę potrzebował matur z dwóch rozszerzeń, czyli matematyki, którą byłem całkiem na dobrym poziomie oraz fizyki lub informatyki, a jako, że z fizyką nigdy mi się dobrze nie pracowało, nie czułem się dobrze w tej dziedzinie, to poszedłem w informatykę i wiedziałem, że bez wsparcia nie dam rady, ponieważ w szkole i ewentualnie na zajęciach pozalekcyjnych na pewno bym nie przyswoił 100% materiału maturalnego, także cieszę się, że udało mi się Was znaleźć.

Matura z fizyki czy z informatyki - co wybrać na rozszerzenie?

Mateusz: Uważasz, że tak jak patrząc na porównanie przygotowania właśnie z fizyki, jak i z informatyki, czy uważasz, że to przygotowanie na komputerze, ta praktyka z informatyki, którą realizujesz w większości na komputerze, bo przecież bazy danych, arkusz kalkulacyjny, programowanie, algorytmy, czy uważasz to za coś, co może bardziej zaciekawić ucznia niż fizyka, która zazwyczaj jest na samej kartce, długopis i na tym się kończy?

Michał: Tak, tak, moim zdaniem ta część praktyczna egzaminu z informatyki na komputerze jest zdecydowanie ciekawsza od klasycznej formuły 3 godziny na papierze, tak jak jest w przypadku chociażby matematyki czy fizyki rozszerzonej. Także moim zdaniem jest to coś innego, coś wyjątkowego, wartego do rozważenia dla przyszłych maturzystów.

Mateusz: Tak, zdecydowanie też jeżeli ktoś lubi spędzać ten czas przy urządzeniach, choćby telefonie czy komputerze i ten ekran dla niego jest normalnym etapem dnia, to też myślę, że łatwiej podejść do tej matury z informatyki, no bo też jakieś doświadczenie małe ma z tymi komputerami, więc coś tam, co nieco więcej się wie i dzięki temu też na pewno jest łatwiej niż dla osoby, która powiedzmy nie lubi spędzać czasu przy komputerze w ogóle.

Michał: Tak, tak właśnie też uważam, chociaż muszę przyznać, że większości osób wydaje się, że skoro żyją w XXI wieku i mają do czynienia ciągle z komputerami i telefonami, to matura z informatyki przecież będzie taka prosta i to właściwie po co się przygotowywać do niej, a tu się okazuje, że to zupełnie coś innego niż korzystanie na co dzień z elektroniki.

Czy matura z informatyki jest trudna? Mit o łatwości egzaminu

Mateusz: Tak, szczególnie też to widzimy u uczniów z technikum, którzy już przygotowują się tak naprawdę do zawodu związanego właśnie z informatyką i tym samym przygotowują się do egzaminów informatycznych, a jednak matura z informatyki to coś zupełnie innego. I dołączyłeś właśnie do naszego przygotowania we wrześniu i chciałem zapytać, jakie miałeś pierwsze odczucia, czy było coś, co takie, Boże, w co ja się wpakowałem, czy jednak szedłeś do przodu cały czas kolejnymi materiałami, czy te zadania na początku, które są bardzo proste, no bo są dla osób, które nic nie wiedzą jeszcze na dobrą sprawę, czy dla Ciebie też były proste i już szedłeś do przodu i w którym momencie też stanąłeś, jak to wyglądało Ciebie? Jakie były odczucia?

Michał: Jak rozpocząłem pracę z Waszą stroną, z Waszym kursem, to zdałem sobie sprawę z tego, że rok może być, rok może mi nie wystarczyć na przerobienie prawie tysiąca zadań. Jednak okazało się, że w pierwsze tak naprawdę dwa tygodnie udało mi się zrobić już ze sto, ponieważ były dosyć proste, także te początkowe zadania właściwie nie wymagały ode mnie zastosowania tej teorii poznanej tutaj, gdyż już jakieś tam wstępną wiedzę posiadałem. Natomiast później robiło się coraz trudniej stopniowo i tak myślę, że zadania maturalne na poziomie zaawansowanym najwięcej mojego czasu pochłonęły i najwięcej trudności mi sprawiały tak, że były wzloty i upadki, ale ostatecznie udało się dobrnąć do końca.

Mateusz: Czy pamiętasz jakieś zadanie, które właśnie sprawiło Ci specjalnie trudności?

Michał: Zwłaszcza utkwiły mi w pamięci szachy i gra w życie, ponieważ mimo, że były to przerobione na nagraniu, to później odtworzenie tego według własnej wiedzy i według własnych umiejętności bardzo dużo czasu testowania i błędów zajmowało i nie wyobrażam sobie, jak ówcześni maturzyści dawali sobie radę z tym.

Mateusz: Zadanka na dosyć wymagającym poziomie tak naprawdę, ale na szczęście w tym roku nie trafiło się tak aż trudne zadanie na maturze, ale było zadanie dotyczące macierzy, więc ta wiedza jednak przydała się dosyć mocno, jeżeli chodzi o tegoroczną maturę, prawda?

Michał: Tak, tak, ta wiedza bardzo mi pomogła, bo schematy rozwiązań i podejścia do zadań przedstawione w tym kursie bardzo dużo czasu mi zaoszczędziły i zadecydowały o tym wysokim wyniku z pewnością.

Kiedy skończyć przygotowanie do matury z informatyki? Ostatnie tygodnie przed egzaminem

Mateusz: Przejdźmy teraz do tych pierwszych dni maja. Kiedy skończyłeś może całe przygotowanie? No bo zrobiłeś 100% tych zadań, więc pytanie jest, kiedy je skończyłeś? Czy to był jakiś przełom miesiąca? Czy mniej więcej pamiętasz, czy to było w lutym, marcu, kwietniu, czy to dopiero w maju przed samą maturą skończyłeś zadania? I co robiłeś przed samą maturą jeszcze? Czy robiłeś przykładowo arkusze?

Michał: Właściwie to wszystkie zadania ze strony skończyłem pod koniec kwietnia, chyba także na dwa tygodnie przed maturą albo trzy. Te ostatnie dni przed bodajże 20 maja wyglądały u mnie, spędzałem je głównie na odpoczynku i ewentualnych powtórkach, no i sprawdzeniu sprzętu w szkole, wiadomo, na kilka dni przed maturą.

Mateusz: Zaraz do tego sprawdzenia sprzętu przejdziemy jeszcze, ale czy robiłeś jakieś dodatkowo arkusze, gdzie na przykład robiłeś je na czas, żeby sprawdzić, czy wyrobisz się na maturze?

Michał: Tak dużo tych arkuszy zostało przerobione w kursie, że myślałem, że szczerze mówiąc wszystkie już były zrobione. Nie miałem okazji niestety się na czas sprawdzić, ale tempo, które pod koniec udawało mi się utrzymywać podczas rozwiązywania zapewniało mnie, że raczej się wyrobię w praktyce.

Mateusz: Czyli nie zrobiłeś nic więcej poza kursem?

Michał: Nie, w praktyce nie.

Jak wygląda matura z informatyki? Dzień egzaminu i sprawdzenie komputera

Mateusz: Super, bardzo się cieszę, że te zadania w pełni Ci wystarczyły do osiągnięcia takiego wyniku. Też jest ich całkiem sporo, no ale po to właśnie, żeby poprzeczka była dużo wyżej niż są zadania maturalne, żeby zadania maturalne okazały się proste. Powiedziałeś o sprawdzeniu komputera. No właśnie, dzień przed maturą sprawdzamy komputer, jak to wyglądało w praktyce, co się po kolei działo? Czyli na początku, czy było u Ciebie losowanie w ogóle miejsc?

Michał: Tak, było losowanie miejsc. To samo sprawdzenie odbyło się nawet nie dzień przed maturą, tylko bodajże z tydzień. Także była jeszcze chwila czasu na ochłonięcie i odpoczynek. Po wylosowaniu miejsc i zajęciu ich nastąpiło sprawdzenie sprzętu, czy wszystko działa, uruchamia się, czy środowisko do programowania się włącza, kompiluje, czy Excel działa i nie wywala jakiś niestworzonych błędów. Najbardziej problematyczny jest zwykle ten program Microsoftowy do baz danych, czyli Access. Ale w moim przypadku wszystko działało, przetestowane zostało na przykładowych krótkich zadankach i miałem zaufanie do swojego komputera.

Mateusz: Przygotowałeś sobie jakiś kod, jakieś zadanka, żeby je uruchomić, zobaczyć czy działa, czy jak to wyglądało?

Michał: Tak, tak, stworzyłem sobie taki przykładowy program Hello World i tak dalej, sprawdzenie podstawowych funkcji, pętli i tak dalej. W Excelu to było głównie podstawowe zastosowanie podstawowych ich funkcji, sprawdzenie czy się wszystko zapisuje, działa i zwraca poprawne wyniki według moich oczekiwań, a w Accessie to też było stworzenie przykładowej tabeli i jakieś podstawowe kwerendy.

Mateusz: Czyli wszystko zapewniłeś się, że wszystko działa i że ten komputer jest gotowy na maturę i odbyło się bez stresu, rozumiem?

Michał: Tak, tak. Wiedziałem co mi będzie potrzebne i pod tym kątem postarałem się swój sprzęt przetestować.

Mateusz: U wielu bywa różnie z tym stresem na sprawdzeniu komputera, więc dlatego też pytam. No i właśnie, dzień matury. 9 rano, matura z informatyki. Pamiętam jak dziś, bo ja się też stresowałem tym, nie wiem czy nie bardziej niż co niektórzy. Jak to u Ciebie wyglądało? Czy stres też Ci towarzyszył? Czy byłeś bardziej spokojny, że jesteś przygotowany w 100% i po prostu idziesz zrobić swoje?

Michał: Ja myślę, że stres każdemu towarzyszył i to przed każdą maturą, ale człowiek przygotowany na pewno czuje się lepiej i pewniej, bo wie co ma zrobić oraz wie, że nic go nie zaskoczy. Na pewno to trochę pomogło mi, ponieważ w sytuacji stresowej nie myślimy rozsądnie, nie do końca nasze ruchy są racjonalne, tracimy za dużo czasu na zastanawianie się i stres. Także czułem się bardzo komfortowo jak na warunki maturalne.

Mateusz: Ile osób w ogóle pisało w Twojej szkole?

Michał: Matura z informatyki pisało około 40 osób, może 30 parę.

Mateusz: To naprawdę sporo, w większości słyszę 3 osoby, 4, 2, 1, max usłyszałem na razie 15, więc u Ciebie jak 40 w szkole to naprawdę, naprawdę sporo osób się przygotowało do tej matury z informatyki. Ktoś miał jeszcze setkę?

Michał: Z tego co mi wiadomo to chyba jedna osoba, ale możliwe, że więcej było.

Mateusz: Ok, naprawdę jestem pod wrażeniem, bo rzadko się to zdarza. A w jakim mieście jest ta szkoła?

Michał: Krakowie.

Mateusz: Krakowie, no to bardzo fajnie. A jak już jesteśmy przy miastach, to jaka uczelnia w końcu? Bo z takim wynikiem mogłeś wybrać dowolnie co tylko chciałeś.

Michał: Postanowiłem złożyć papiery na Akademię Górniczo-Hutniczą na kierunek cyberbezpieczeństwo, ponieważ już od dawna wiedziałem, że chcę studiować w branży IT, ale wiedziałem, że mnóstwo osób wybiera teraz czystą informatykę. Tam nielicznym się udaje rzeczywiście potem, może nie nielicznym, ale wymaga to bardzo dużego nakładu pracy, żeby później zostać wyłowionym, wybranym, żeby ktoś zauważył twoje umiejętności, a taki bardziej specyficzny kierunek, jak chociażby cyberbezpieczeństwo, jest moim zdaniem bardziej pożądany na rynku i więcej pracodawców ubiega się o specjalistów z tej branży.

Mateusz: Na pewno będziesz zadowolony i na pewno ta uczelnia zagwarantuje ci dalszy rozwój w kolejnych latach, ale przed Tobą jeszcze parę lat ładnych studiowania. Pytanie właśnie, jak zarządzałeś czasem na maturze? Czy miałeś jakąś taką strategię, że na przykład jeżeli nie będziesz wiedział jakiegoś zadania, to przychodzisz do następnego, albo podzieliłeś sobie ten cały czas maturalny na ileś części? Jak to u Ciebie wyglądało? Czy po prostu szedłeś od początku do końca?

Michał: Szedłem od początku do końca, ale postanowiłem, że jak będę miał problemy z jakimś zadaniem, to je pominę i zostawię na koniec, albo jak wiem, że mi dużo czasu zajmie, jak w przypadku tego pseudokodu, ale ostatecznie nie znalazłem po drodze żadnego innego zadania, które byłoby dla mnie szczególnie trudne i wymagało odstawienia na później, także nawet jak na chwilę utykałem na zadaniu, to dosyć szybko udało mi się znaleźć rozwiązanie i iść dalej z dosyć przyzwoitym czasem. Dopiero pod koniec, jak już rzeczywiście te wskazówki zegara coraz szybciej tykały, to lekki stres się pojawił i wiedziałem, że muszę przyspieszyć trochę.

Zgarnij „darmowe” punkty na maturze

W ramach dodatkowego wsparcia w procesie nauki, przygotowaliśmy dla Ciebie książkę „MATURA INFORMATYKA - TEORIA”.

Materiały zostały stworzone z myślą o zróżnicowanych stylach nauki – zarówno w formie czytanej, jak i słuchanej – aby ułatwić przyswajanie wiedzy i zwiększyć efektywność Twojej nauki.

ksiazka-matura-informatyka-teoria

Czy da się napisać maturę z informatyki w C++? C++ vs Python na maturze

Mateusz: Dobra, odpowiedz mi na jedno jeszcze nurtujące mnie pytanie. Dużo osób mówi, że matura z informatyki tylko w Pythonie, bo w C++ nie da się napisać matury i nie da się zdążyć ze wszystkimi zadaniami maturalnymi. Pisałeś w C++, otrzymałeś 100%, powiedz jaka jest Twoja opinia w tym temacie po wszystkim.

Michał: No jak widać, da się napisać w C++ i wykonać wszystkie zadania. Nie uważam, żeby Python miał jakoś bardzo ułatwiać rozwiązania. Rzeczywiście jest to język, który wymaga może mniej takich formalnych zapisów czasami i chodzi mi o to, że są krótsze kody zwykle w Pythonie niż w C++, ale większość rzeczy się łatwiej wykonuje moim zdaniem w C++, ponieważ ma się kontrolę nad tym, co się dzieje, nad własnymi napisanymi funkcjami przez samego siebie, a nie tak jak w przypadku Pythona, gdzie nie do końca wiemy, co dokładnie wykonuje takie przygotowane przez środowisko dla nas polecenie. Tylko mamy nad wszystkim kontrolę i wiemy, dlaczego coś nie działa. Możemy dosyć szybko zdebugować kod.

Mateusz: Czy uważasz, że w Pythonie robi się dużo szybciej zadania niż w C++?

Michał: Moim zdaniem C++ jest wygodniejszy, bardziej zrozumiały, ponieważ nie trzeba tak dużo rzeczy się uczyć na pamięć wszystkich funkcji, tylko wystarczy znać te podstawowe operacje i można zrobić właściwie wszystko.

Mateusz: Jaka myśl po wyjściu na korytarz? Ulga po wszystkim już, że zdana ta matura, czy był jakiś tam stresik, że jednak coś wiedziałeś, że może ci nie poszło do końca?

Michał: Właściwie poza tym jednym zadaniem, które musiałem pisać w pseudokodzie, ponieważ mi brakłoby czasu inaczej, to byłem raczej przekonany o poprawności swoich rozwiązań, zwłaszcza, że później sobie z kolegami sprawdzaliśmy tak wstępnie i mieliśmy takie same wyniki, także raczej byłem spokojny.

Mateusz: Co najważniejsze według Ciebie było w naszym przygotowaniu, co faktycznie pomogło Ci osiągnąć taki wynik?

Michał: Moim zdaniem ta praktyczna część nagrania przedstawiające rzeczywiście rozwiązywania zadań maturalnych w czasie rzeczywistym, ponieważ to jest jedna rzecz znać teorię i umieć rozwiązywać zadania w teorii, a inną rzeczą jest wynajdywanie strategii do rozwiązywania zadań oraz dysponowanie swoimi umiejętnościami, a potem szukanie błędów i naprawianie swojego rozwiązania. Także dla mnie najważniejsze były te umiejętności praktyczne, już stricte związane z zadaniami maturalnymi.

Mateusz: Czyli rozumiem, że jak ja robiłem, to coraz starałem się przekazać to jak myślę, jaki mam ciąg przyczynowo-skutkowy, co bym wybrał, co bym nie wybrał i o tym też mówisz.

Michał: Tak, tak, chodzi mi o to, że nawet mając 100% wiedzę odnośnie funkcji C++ można mieć problem z zadaniami maturalnymi, ponieważ nie do końca wiadomo od czego zacząć czasami. Najważniejsze jest dobrze zacząć, a potem już jakoś idzie.

Mateusz: Czy miałeś jakiś podejście, jakiś plan nauki? Czy we wrześniu sobie to planowałeś jakoś tygodniami? Czy w ogóle tylko założyłeś sobie jakąś pulę zadań? Czy możesz zdradzić jakby twój sekret, czy miałeś jakąś strategię w ogóle?

Michał: Moim zdaniem najważniejsze w przygotowaniu było rozwiązywanie arkuszy próbnych maturalnych i z zeszłych lat i takich bardziej z informatorów, czy różnych zbiorów. Egzaminy maturalne, a materiał zdobywany w szkole, czasami to nie do końca jest to samo i trzeba rzeczywiście przerobić sporo tych arkuszy, żeby wiedzieć z czym to się je, wiedzieć jak to wygląda, zwłaszcza w przypadku matury z matematyki, czy informatyki. Także warto jest przerobić jak najwięcej arkuszy, żeby mieć swoje strategie i wiedzieć jak dysponować czasem w swoim przygotowaniu. Właściwie nie powtarzałem teorii, ponieważ wydawało mi się, że dosyć dobrze jestem zapoznany, a wiadomo z takich przedmiotów jak język polski, na których mi mniej zależało, dosyć luźno podchodziłem do tematu, jednak też jakieś tam zawsze powtórki, streszczenia i tak dalej wchodziły w grę. Ważne, żeby nie tracić czasu na niepotrzebne rzeczy i zostawić sobie go trochę na odpoczynek.

Mateusz: Zdecydowanie. Ja dziękuję Ci za rozmowę. 100% z matury z informatyki, no to jest, no bez wahania jest to inspiracja dla każdego, kto się zastanawia jeszcze nad właśnie zdawaniem matury z tego przedmiotu, kto się zastanawia przede wszystkim nad studiami informatycznymi, no bo ta matura jest po prostu niezbędna, żeby się dostać na takie uczelnie właśnie topowe, jak Politechniki, czy jak Ty wybrałeś właśnie, AGH. Brzmi to jak bajka, to co powiedziałem u Ciebie to faktycznie zadziałało. Po prostu jeszcze raz gratulacje ode mnie i całego zespołu. Dla takich chwil po prostu warto pracować i wkładać często wysiłek, patrząc przez pryzmat naszego zespołu, który naprawdę w tym roku działał bardzo intensywnie nad sprawdzaniem zadań, nad rozwojem platformy, rozwojem zadań. I to było, u Nas było często bardzo nerwowo z tego powodu, żeby uczniowie byli zadowoleni, ale finalnie potem jak właśnie się rozmawia z taką osobą jak Ty, która otrzymuje 100%, która jest zadowolona z przygotowania z całego kursu, to jest po prostu dla nas super satysfakcja. Ja też przekazuję zawsze wszystkie pozytywne takie informacje do zespołu, bo każdego to buduje, że warto nad tym działać, warto to robić i warto z tego robić fajny, jakościowy produkt, który spełnia oczekiwania uczniów. Jeszcze raz to była przyjemność z Tobą rozmawiać, Michał, dzięki za rozmowę no i mam nadzieję, że do zobaczenia gdzieś tam wkrótce w świecie informatyki.

Michał: Ja też mam nadzieję i dziękuję jeszcze raz za przygotowanie i wsparcie w ciągu tego roku i za wysoki wynik, ponieważ to i moja zasługa i Wasza też.

Mateusz: Ja uważam, że przede wszystkim Twoja, bo Ty włożyłeś masę ciężkiej pracy, co powiedziałem na początku, a my daliśmy Ci narzędzia, dzięki temu to pewnie było szybsze, prostsze. Wszystkie te aspekty, które potrzebowałeś do matury z informatyki, pewnie wypełniliśmy te luki, ale gdybyś ich nie oglądał, tych wykładów, gdybyś nie robił zadań, no to my byśmy tego za Ciebie nie zrobili, więc cała zasługa po Twojej stronie. Jeszcze raz to była przyjemność, Michał i dzięki za rozmowę.