Historia Łukasza - Matura Informatyka 2025 - C++ - Wynik 92%


Przez pierwsze dwa lata Łukasz miał "dosyć kiepskiego nauczyciela" informatyki. W trzeciej klasie udało się coś zmienić – napisali pismo, dostali nowego nauczyciela. Problem? "Musieliśmy w jeden rok zrobić trzy lata. Pierwszą, drugą i trzecią klasę w trzecim roku zrobić musieliśmy". Podstawy podstaw – funkcje, pętle, jak tworzyć kod. "Można powiedzieć, że to, co wiedziałem, zawierało się w module 1 i 2".

We wrześniu 2024 dołączył do kursu. Znajomy z klasy polecił, zaczęli robić w trójkę. Systematycznie przez wrzesień, potem w październiku i listopadzie stracił tempo. W lutym i marcu wrócił – "były takie momenty, gdzie po 6-7 godzin siedziałem po prostu, robiłem sobie zadania i wykłady". Skończył z 880 zadaniami na 940. Dlaczego nie wszystkie? "Trochę rozdzieliłem się, bo ja w tym roku też robiłem certyfikat z języka angielskiego i jeszcze matematykę rozszerzałem".

92% na maturze. Dostał się wszędzie, gdzie złożył dokumenty – Politechnika Warszawska informatyka, Lublin, Politechnika Wrocławska sztuczna inteligencja. To ostatnie go zaskoczyło – "nowy kierunek i masa ludzi tam była, 11 osób na jedno miejsce. A też się udało".

Jego strategia na maturę? Bloki czasowe. "45 minut na Excel, na Access, godzinę 15 na programowanie i 45 minut na pierwsze zadanie z pseudokodem". Zaczął od Access i Excela – "wszystko co najłatwiejsze, co można najszybciej zrobić". Programowanie zostawił na koniec – "z którym mogą być jakieś trochę zawiłości". Zostawił też 15 minut na sprawdzenie wszystkiego przed końcem.

Maturę pisał w C++. Mit, że tylko Python nadaje się na maturę? "Program nie jest istotny, chodzi o samą umiejętność programowania i taki spryt, który pozwala znaleźć rozwiązania. Program to jest jedynie język. Chodzi o samą wiedzę, którą się posiada". A czy wybrałby Python po fakcie? "Możliwe, że bym Pythona w sumie wybrał, bo Python podobno daje troszeczkę więcej możliwości. Ale oczywiście, że się da w C++".

Jego rada? "Można się uczyć i uczyć, ale ta nauka nie będzie dążyła do niczego, jak nie będzie się tego na papierze realizowało, jak nie będzie się tych zadań robiło, bo ta wiedza to jest teoretyczna praktyka, która się troszeczkę różni".

Poznaj pełną historię Łukasza – od pisma do dyrektora o zmianę nauczyciela, przez trzy lata materiału w jeden rok, aż po 92% na maturze i przyjęcie na najbardziej oblegany kierunek w Polsce – sztuczną inteligencję na Politechnice Wrocławskiej.

Łukasz: Przez pierwsze dwa lata w liceum miałem dosyć kiepskiego nauczyciela. W trzecim dopiero roku, za pomocą pisma do dyrektora, udało nam się zmienić nauczyciela na jego lepszego troszeczkę. No ale wraz, no musieliśmy w jeden rok zrobić trzy lata.

Łukasz: Można się uczyć i uczyć, ale ta nauka nie będzie dążyła do niczego, jak nie będzie się tego jakby na papierze realizowało, jak nie będzie się tych zadań robiło, bo ta wiedza, to jest teoretyczna praktyka, która się troszeczkę różni.

Mateusz: Czy uważasz, że ten wybór właśnie informatyki na maturze był najlepszą decyzją, jaką mogłeś podjąć?

Łukasz: No tak, wydaje mi się, że tak, że w szczególności teraz ze sztuczną inteligencją rozwijającą się, to staje mi się raczej taki dobry kierunek, który poszerza horyzonty, jak chodzi stricte o uczenie maszynowe czy uczenie głębokie.

Mateusz: Ja mogę zadać pytanie klasyczne, czy sztuczna inteligencja zakończy branżę IT, czy to jest tylko pogłoska?

Łukasz: Znaczy mi się generalnie wydaje, że nie, no obecnie to właśnie bardziej pomaga, niż kończy, ale... Te osoby, które były tak zwanymi klepaczami kodu, czyli były dosyć słabe, albo w ogóle nie interesowały się tym programowaniem, a były tylko w branży po to, żeby zarobić, bo zarobki były większe, niż gdzie indziej, to często ta sztuczna inteligencja po prostu wygryza te osoby...

Mateusz: Łukasz, przede wszystkim dziękuję Ci za przyjęcie mojego zaproszenia na rozmowę i jeszcze raz gratuluję wyniku maturalnego. Twój wynik, 92%, jest zdecydowanie zadowalający dla każdego, kto zastanawia się nad zadawaniem matury z informatyki. Pytanie, czy Ty jesteś z niego zadowolony, bo przerobiłeś praktycznie wszystkie zadania z naszego przygotowania. 880 zadań na platformie, na 940.

Mateusz: Od razu zadam pytanie, bo to mnie ciekawi. Czemu nie wszystkie?

Łukasz: Po prostu nie starczało mi czasu, nie będę ukrywał, bo trochę rozdzieliłem się, bo ja w tym roku też robiłem certyfikat z języka angielskiego i jeszcze matematykę rozszerzałem, więc nie udało mi się jakoś też, tak nie rozplanowałem sobie aż tak dobrze czasu, żeby te wszystkie zadania były zrobić i po prostu zrobiłem tyle, ile dałem radę, tak? Jakby skupiałem się na tych najważniejszych. Oczywiście wszystkie dało się zrobić, tak? Ale jakoś mi po prostu czasu nie starczało wystarczająco.

Mateusz: Okej, Łukasz, 92%. Pytanie, czy Ty jesteś zadowolony z tego wyniku?

Łukasz: No tak, jestem zadowolony. Ja na pewno 2% sobie zawsze odliczałem, bo to prawda, fałsz, tak było. Prawda, fałsz też tam robiłem na tych platformach, tylko tam miałem tak 15% odpowiedzi poprawnych na 30%. Jestem zadowolony, tak, tak.

Mateusz: A najważniejsze pytanie, czy dostałeś ten studia, jaki chciałeś?

Łukasz: No tak, w sumie dostałem się wszędzie, gdzie chciałem. Złożyłem na Politechnikę Warszawską, na informatykę, tam się dostałem, no spokojnie. Złożyłem na Lublin, to się dostałem. No to i na Politechnikę Wrocławską złożyłem na sztuczną inteligencję, no i też się dostałem, co nie sądziłem, że się dostanę, bo to jednak już taki nowy kierunek i masa ludzi tam była na jednym miejscu, 11 osób.

Łukasz: No a też się udało, więc tam idę i jestem bardzo zadowolony.

Mateusz: Super, tak, to jest w tym wszystkim najważniejsze, bo matura to tylko przepustka na studia. Dobra, czyli dobre studia, jesteś zadowolony i to nam daje niesamowicie dużo też energii i motywacji w tym, żeby działać dalej, żeby w kolejnych maturzystów też przygotowywać, że faktycznie to, co robimy, ma sens. I pytanie od razu takie, dołączyłeś na samym początku września 2024 na niecały rok przed maturą. Na jakim poziomie wtedy byłeś, jeżeli chodzi o informatykę?

Łukasz: No nie byłem na zbyt wysokim poziomie. Ucząc się informatyki, no to przez pierwsze dwa lata w liceum miałem dosyć kiepskiego nauczyciela. W trzecim dopiero roku, za pomocą pisma do dyrektora, udało nam się zmienić nauczyciela na jego lepszego troszeczkę. No ale wraz, no musieliśmy w jeden rok zrobić trzy lata, tak?

Łukasz: No pierwszą, drugą i trzecią klasę w trzecim roku zrobić musieliśmy. No udało się tam zrobić coś tam po łebkach, nie? Więc były takie podstawy jedynie, jak tworzyć pętlę, tam jak tworzyć kod i tak dalej. Więc no tak naprawdę zaczynałem praktycznie od podstaw.

Łukasz: No można powiedzieć, że to, co wiedziałem, zawierało się w module 1 i 2. To jakby to była moja wiedza pełna, tak? Ale no udało mi się udoskonalić przez to właśnie robienie tam zadań i to jakby poszerzyło takie umiejętności pisania kodów.

Łukasz: No a dobrą sprawą, jak mówisz, to pierwsze 4-5 lekcji, bo tam pierwsze 4 lekcje są funkcje, funkcje pętlę i podstawy podstaw, tak? I czy z tymi podstawami podstaw da się iść na maturę z informatyki?

Łukasz: No nie, no trochę ciężko, nie będę ukrywał. Więc tak jakbym miał jedynie tutaj w szkole to jakoś kontynuować, mogłoby być ciężko osiągnąć wynik jakby, który chciałem. Tak, zdecydowanie.

Kurs matura informatyka czy korepetycje - co wybrać? Porównanie ceny i efektywności

Mateusz: No i właśnie pytanie jest, co wtedy zagrało, że chciałeś właśnie dołączyć do naszego przygotowania, czy szukałeś właśnie pomocy, czy wiedziałeś, że chciałbyś coś jeszcze porobić, czy oglądałeś się właśnie za korepetycjami albo za jakimiś kursami? Jak wyglądał ten początek września? Czemu akurat do nas?

Łukasz: Wiedziałem, że zapewne jakoś chciałem jakoś się dodatkowo puczyć informatyki. No i mój jeden znajomy powiedział, że on kurs robi sobie. No i sobie zajrzałem na ten kurs, fajnie, spodobało mi się dosyć, tam zobaczyłem to wszystko. A, no i na pewno założenie wiedziałem, że kurs informatyki jest lepszy niż korki, no bo te korki to są w cenie, nie wiem, 120 złotych, czy coś koło tego.

Łukasz: Za godzinę, a przez tą godzinę tyle, co się zrobi, to może jedno zadanko i pół tematu. No a tutaj przez tą godzinę to ja mogę sobie zrobić, nie wiem, z 15 zadań, nawet jak dobrze mi się uda, i wykładów ile chcę sobie, więc jakby to jest o wiele lepszy zamysł.

Mateusz: Dokładnie. Czyli finalnie znajomy ci polecił.

Łukasz: Tak, tak, znajomy z klasy.

Mateusz: Z klasy, czyli robiliście razem trochę?

Łukasz: Znaczy, ja jeszcze poleciłem jednemu znajomemu, więc sobie robiliśmy w trójkę te kursy. Fajnie się w sumie robiło, można było sobie powiedzieć, czy ktoś robił na przykład to zadanie, albo coś w tym stylu, no to było fajnie dosyć.

Jak przygotować się do matury z informatyki - systematyczna praca i metoda nauki

Mateusz: Super, bardzo się cieszę, że... no bo też dla nas to też jest kolejna informacja, że jeżeli ktoś faktycznie kupuje i poleca drugiej osobie, to jest też... No tak, tak, to, że to działa. Jak to wyglądało właśnie twoje rozpoczęcie całej nauki? Czy to było takie, boże, w co ja się wpakowałem, czy raczej okej, ma to sens, idę do przodu, kontynuuję naukę od tego września, czy dopiero wystartowałeś gdzieś później?

Łukasz: Generalnie od września zaczynałem się uczyć, starałem się robić to systematycznie, potem wchodził październik i listopad, tak trochę straciłem takie tempo roboty, że na przykład, nie wiem, załóżmy dwa, trzy razy w tygodniu sobie robić takie wykłady, bo ja też, moim założeniem było takie, że wykłady oglądam jednego dnia, a drugiego dnia robię zadania, żeby oswoić się z tematem wykładów, a nie jakby na bieżąco przeklepywać to, co jest z wykładów, no bo to ja wtedy nic nie zapamiętam, realnie.

Łukasz: Nie będę zbytnio aż tak bardzo myślał, ja po prostu obejrzę od razu i sobie przypiszę, co to jest z wykładu, tylko dałem sobie czas, żeby się oswoić, z tym trochę zrozumieć i dopiero wtedy jakby sam też robić. No i od września robiłem tak, no październik – straciłem tempo i potem dopiero tak w lutym czy marcu to już tak naprawdę intensywnie zacząłem pracować, były takie gdzieś momenty, gdzie po 6-7 godzin siedziałem po prostu, robiłem sobie zadania i wykłady, no i udało się przerobić.

Mateusz: Nie udało się przerobić, tylko zapracowałeś tym wszystkim, że finalnie przerobiłeś tak naprawdę, tak? Właśnie zawsze powtarzam uczniom, że nigdy nic się nie udaje, tylko zawsze ciężką pracą dochodzimy do wyniku. No i właśnie te pierwsze dni maja, czy robiłeś dodatkowo jeszcze jakieś arkusze przykładowo na czas, czy po prostu zrobiłeś wszystko, co mogłeś z kursu i na maturę?

Łukasz: Jak jest ten ostatni moduł, 21 chyba, tak? Wielka powtórka. To ja sobie zaplanowałem tak, że zostawię sobie cały tydzień przed maturą z informatyki ten wielki moduł i będę sobie stopniowo robił zadania, tak sobie tam było chociaż 70 chyba około, zanim to sobie podzieliłem, także no nie wiem, tam jest kilka tych lekcji, ja to nie wiem, bo 10 tam było mniej więcej, to sobie robiłem to dziennie przed maturą z informatyki.

Łukasz: No i po prostu ostatni dzień zrobiłem ostatnie zadanie i już więcej nie robiłem, tak od siebie to własnych nie robiłem. Czyli zaufałem w 100% naszemu przygotowaniu. Czyli robiłem zadania z kursu, a potem na maturę.

Jak wygląda matura z informatyki - sprawdzenie komputera przed egzaminem

Mateusz: Ale przed maturą mamy ten dzień na sprawdzenie komputera. Jak to u ciebie wyglądało w szkole?

Łukasz: U mnie w szkole generalnie to wyglądało dosyć spokojnie, no sprawdzałem po kolei, czy wszystko działa, czy działają funkcje w Devie, czy w Excelu wszystko działa, czy działa załóżmy jakieś zaokrąglanie, czy w Accessie żadne funkcje nie działają tak, jak nie powinny, czy coś w tym stylu, no bo u nas na jednym komputerze Access strasznie się skupiało na tym, żeby pisać a like, a nie like. Nie zmieniało to za dużo, ale już taka rzecz stresująca, taki czynnik, który mógł wpływać na maturę.

Łukasz: I tak posprawdzałem wszystko, no wszyscy byli zadowoleni, no i w sumie tyle.

Mateusz: Czyli sprawdzaliście też komputery i wszyscy uruchamialiście kod, tak, coś w Excelu, coś w Accessie, coś w programowaniu, wczytywaniu jakichś plików, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.

Łukasz: Dokładnie tak, we wszystkich programach, które będą używane, na tych przykładowych danych z poprzedniego roku sobie sprawdzaliśmy, czy wszystko się wczytuje, czy wszystko działa.

Mateusz: Czyli po tym dniu sprawdzenia byłeś raczej spokojny, nie miałeś żadnego stresu, że coś nie pójdzie nie tak, jeżeli chodzi o sprzęt?

Łukasz: Nie, nie, już nie, już do informatyki akurat mam spokojne podejście bardzo.

Strategia na maturę z informatyki - bloki czasowe i kolejność zadań

Mateusz: Super, niektórzy mają różne przygody z tym związane, dlatego też cieszę się, że u ciebie nie było różnych przygód właśnie z sprawdzeniem samego komputera. No i potem mamy piękny dzień matury, 9.00, dzień, kiedy ja się stresowałem, ty stałeś pod drzwiami pewnie i czekałeś na swoją maturę. Jak wspominasz ten dzień, czy dużo było stresu od rana?

Łukasz: Nie no, informatyka, bo to już była matura chyba ostatnia, jaką pisałem, więc to tak już było, tak już oswojony był ten człowiek z tym stresem, aczkolwiek weszliśmy tam wszyscy, tak, to już tak wszedł ten trochę stres. No ale tam zaczęła się zadanka powoli, no ja akurat zacząłem od pierwszego zadania, od pseudokodu, potem sobie przeskoczyłem na Access, Excel i dopiero na końcu programowanie.

Łukasz: Jakbym miał robić jeszcze raz, to chyba bym nie robił tylko zadania pierwszego z pseudokodem, tylko bym to dał sobie dopiero po Excelu, jakby przed programowaniem, przedostatnie, bo to dużo czasu zajęło. No ale miałem taki plan rozplanowany, że ile mam czasu na co poświęcić, mniej więcej, to ja bym sobie jechał tam 45 minut na Excel, na Access, godzinę 15 na programowanie i chyba 45 minut na to pierwsze zadanie też, więc ja tak byłem dosyć rozplanowany czasowo.

Łukasz: I jak widziałem na przykład, że udaje mi się zrobić coś szybciej, to już taka była dla mnie taka trochę ulga, że mam trochę nadwyżki czasowej, więc mogę sobie gdzieś ten czas inaczej spożytkować, żeby po prostu, jakby coś poszło nie tak, to mam takie plecy czasowe, tak?

Mateusz: Bloki czasowe, tak.

Łukasz: No na pewno, nie na pewno, nie. Tak jak mówię, ja tak zacząłem trochę od końca, no bo uważam, że tak na początek wszystko co najłatwiejsze, w sumie, co można najszybciej zrobić. No czyli Access to jest po prostu tylko do przeklepania, tak? Excel to też podobnie, no a na końcu właśnie zostawić sobie takie rzeczy jak programowanie, z którym mogą być jakieś trochę zawiłości.

C++ czy Python na maturze z informatyki - jaki język programowania wybrać?

Mateusz: Łukasz, pytanie do ciebie, czy po maturze, będąc, wybrałbyś inny język programowania? Czy byś wybrał Pythona? Bo zdawałeś w C++. Dużo jest takich legend, że C++ nie, to że Python jest absolutnie lepszy.

Łukasz: Ja akurat wybrałem C++, bo my mieliśmy taki język nauczania też w szkole, ale możliwe, że bym Pythona w sumie wybrał, bo Python podobno daje troszeczkę więcej możliwości. Tak słyszałem, bo w Pythonie niezbytnio nie programowałem, ale możliwe.

Mateusz: Dużo mówią nawet, że nie da się zdać matury z informatyki na dobrym poziomie w C++.

Łukasz: Nie, no oczywiście, że się da. Program nie jest istotny, chodzi o samą taką umiejętność programowania i taki spryt jakby, który pozwala znaleźć rozwiązania i optymalizować, a program to jest jedynie język. Program nic nie zmienia tak naprawdę, bo to kwestia tylko nauczenia się po prostu programu, a chodzi o samą wiedzę, którą się posiada.

Mateusz: Tak, czyli C++ i Python to tylko narzędzia?

Łukasz: Tak. A matura z informatyki – narzędzie nie jest ważne, ważny jest algorytm, który się wymyśli, żeby rozwiązać dany problem.

Mateusz: Jakie emocje po wyjściu z sali egzaminacyjnej? Zmęczenie, stres, czy może zadowolenie?

Łukasz: Było dosyć zmęczenie, bo straszna presja czasu była, bo czasu było strasznie mało. Myślałem sobie, nie no, spokojnie, przecież tyle jest czasu, da się zdążyć. Ale jakoś te zadania tak męczyły czasowo, pomimo tego, że ja na przykład złapałem tutaj 15 minut gdzieś na Accessie czy Excelu, to potem gdzieś te 15 minut po prostu znikało.

Łukasz: Też sobie zostawiłem 15 minut dla siebie na sprawdzenie wszystkich odpowiedzi, czy wszystko przeniosłem, czy wszystko jest na pewno. Po wyjściu była taka ulga, że się udało to wszystko ogarnąć. No i oczywiście trzeba było poczekać, bo jest ta procedura sprawdzania, zgrywania tych xpendrive’ów na dysku, tak jakby, bo tam u nas niektóre osoby miały dodatkowy czas, po pół godziny.

Mateusz: A ile osób w ogóle pisało w twojej szkole?

Łukasz: Informatykę pisało dziewięć chyba osób, albo dziesięć, jedna osoba nie przyszła.

Co robić kilka dni przed maturą z informatyki - rady maturzystom na ostatni tydzień

Mateusz: Czyli całkiem sporo. I Łukasz, jakie dałbyś rady maturzystom na te kilka dni przed maturą, czyli na ten ostatni okres właśnie końcówka kwietnia i do samej matury? Czy jeszcze robić arkusze na czas, żeby się sprawdzić z tym czasem, czy już odpuścić się, raczej wyspać porządnie?

Łukasz: Wydaje mi się, że raczej już tak postawić trochę bardziej na spokój, niż i tak się piłować do samego końca, że tak powiem. Bo potem człowiek potrzebuje takiego troszeczkę resetu, żeby tak zresetować się i myśleć. No oczywiście można sobie porobić zadanka, ale to nie chodzi o to, żeby robić pełne arkusze według mnie, tylko tak jak tutaj na przykład na kursie jest to powtórzenie, to jest idealny taki nakład pracy, tam nie jest dużo zadań, zadania są takie dobrze przypominające i można sobie wszystko po kolei przypomnieć, a nie będzie to aż tak bardzo męczące i wysilające, że pełne arkusze. Więc według mnie lepiej takie zadanka raczej małe, przypominające niż arkusze.

Plan nauki do matury - jak przygotować się do wszystkich przedmiotów maturalnych

Mateusz: Dobrze, a czy miałeś, Łukasz, jakiś w ogóle plan nauki do wszystkich pozostałych matur, czyli nie tylko do informatyki, ale też właśnie matematyka, język polski? Czy miałeś to już planowane, patrząc na to, że zazwyczaj maturzyści startują dzisiaj z przygotowaniem we wrześniu?

Łukasz: Ja bym zaczynał generalnie, jakbym miał, od lipca, wcześniej troszeczkę, żeby dać sobie więcej czasu, no ale ja miałem generalnie taki plan, ja z matematyki robiłem arkusze same praktycznie, zadań robiłem mniej, no a ja przynajmniej zrobiłem chyba 70 arkuszy prawie, czy tam 60 z matematyki pełnych takich, no i dodatkowo jeszcze osobne zadania robiłem sobie troszeczkę, no i taki był mój zamysł, jak chodzi o matematykę.

Łukasz: No teorii też miałem, no bo ja miałem akurat z matematyki taki kurs stacjonarny w moim mieście po prostu, więc tam mieliśmy dwie godziny po prostu lekcji, gdzie przez pierwsze sprawdzaliśmy arkusze dane tam na tydzień, bo dostaliśmy dwa arkusze na tydzień, a pozostałe to były po prostu zwykłe zadania i temat taki cały do przypomnienia.

Mateusz: Czyli zacząłbyś wcześniej, to jest jedna rada. A dwa, żeby robić masę zadań.

Łukasz: No tak, można się uczyć i uczyć, ale ta nauka nie będzie dążyła do niczego, jak nie będzie się tego jakby na papierze realizowało, jak nie będzie się tych zadań robiło, bo ta wiedza to jest teoretyczna praktyka, która się troszeczkę różni.

Ile zadań trzeba zrobić, żeby przygotować się do matury z informatyki?

Mateusz: Tak, i też dużo uczniów zastanawia się: no dobra, masę zadań, to ile to jest tych zadań? Dlatego my właśnie w kursie założyliśmy, że 940 i nie mówimy: rób jeszcze sobie to, to, tamto, bo nie chcemy zostawić takiego, że ktoś jak zrobił wszystko, to jeszcze czuje, że czegoś nie zrobił, albo że mógł zrobić. Jak zrobisz wszystko, to ma się czuć przygotowany i już, tak jak w twoim wypadku powiedziałeś, że to kursie na maturę.

Łukasz: Masa zadań to jest ta liczba, którą jakby osoba czuje, że już jest naprawdę nauczona. Dla niektórych to będzie 1000, dla niektórych to będzie 1000 zadań i ktoś stwierdzi, że już umie wszystko, no to wszystko jest indywidualnie i zależy od osoby, ale no tak bym powiedział, że tyle ile jest, to jest naprawdę wystarczające dla każdego.

Zgarnij „darmowe” punkty na maturze

W ramach dodatkowego wsparcia w procesie nauki, przygotowaliśmy dla Ciebie książkę „MATURA INFORMATYKA - TEORIA”.

Materiały zostały stworzone z myślą o zróżnicowanych stylach nauki – zarówno w formie czytanej, jak i słuchanej – aby ułatwić przyswajanie wiedzy i zwiększyć efektywność Twojej nauki.

ksiazka-matura-informatyka-teoria

Czy warto zdawać maturę z informatyki? Wybór przedmiotu maturalnego i perspektywy studiów

Mateusz: Właśnie Łukasz, czy uważasz, że po fakcie, po tej całej drodze przygotowania do matury z informatyki, czy uważasz, że ten wybór właśnie informatyki na maturze był najlepszą decyzją, jaką mogłeś podjąć?

Łukasz: No tak, wydaje mi się, że tak, że w szczególności teraz ze sztuczną inteligencją rozwijającą się, to staje mi się raczej taki dobry kierunek, który poszerza horyzonty, jak chodzi stricte o uczenie maszynowe, czy uczenie głębokie, więc mogę troszeczkę wiedzy osiągnąć takiej pożytecznej dzięki tej informatyce.

Łukasz: Czy może masz jeszcze jakieś pytania? Ja mogę zadać pytanie klasyczne, czy sztuczna inteligencja zakończy branżę IT, czy to jest tylko pogłoska?

Mateusz: Znaczy mi się generalnie wydaje, że nie, no obecnie to właśnie bardziej pomaga niż kończy, ale… Te osoby, które były tak zwanymi klepaczami kodu, czyli były dosyć słabe, albo w ogóle nie interesowały się tym programowaniem, a były tylko w branży po to, żeby zarobić, bo zarobki były większe, niż gdzie indziej, to często ta sztuczna inteligencja po prostu wygryza te osoby, ale to nie, że ona wygryza, tylko te osoby, które używają sztucznej inteligencji, wygryzają po prostu te osoby, które nie używają tego i po prostu nie są tam z pasji, a były tam bardziej tylko i wyłącznie dla zarobków.

Łukasz: Rozumiem, rozumiem. No też mi tak właśnie wydawało, że raczej jak chodzi o to, to ona raczej na obecny moment po prostu pomaga i przyspiesza pracę, niż eliminuje pracowników.

Mateusz: Łukasz, jak nie masz już więcej pytań, ja dziękuję Ci za rozmowę. 92%, jeszcze raz gratulacje. Twoja historia jest na pewno niesamowitym przykładem tego, że od września da się przygotować na bardzo dobrym poziomie, bo 92% to nie jest dobrze, powiedzmy sobie szczerze, to jest bardzo dobrze, bo tak naprawdę byłeś przygotowany do matury na 100% z wiedzy, a gdzieś uciekły punkty z tych pojedynczych błędów, czy tam ze stresu, który miałeś podczas matury i z tego to wynikało i prawdopodobnie nie ma lepszej drogi, niż właśnie być przygotowanym na 100%, a ewentualnie być świadomym tego, że gdzieś można się zdecydować, czy gdzieś można się po prostu pomylić.

Mateusz: Myślę, że jesteś właśnie inspiracją maturalną dla każdego, kto jeszcze zastanawia się nad zdawaniem matury z informatyki i jest długo przed tą całą drogą. Brzmi to jak bajka, ale na pewno u Ciebie to po prostu zadziałało. No i co, jeszcze raz, to była przyjemność z Tobą rozmawiać. Dzięki jeszcze raz za rozmowę i mam nadzieję, że gdzieś tam do usłyszenia w informatycznym świecie.

Łukasz: Dziękuję, dziękuję bardzo.